Ból kości ramienia jest pewnym rodzajem choroby cywilizacyjnej. Z uwagi na siedzący tryb życia, utrzymywanie postawy ciała w nieprawidłowy sposób, oraz niesymetryczne przeciążanie sylwetki, staje się on coraz bardziej powszechny. U młodych ludzi ból w ramieniu najczęściej wynika z powodu wypadku lub urazu. Jednak wraz z wiekiem następuje również naturalne zużycie mazi w stawie barkowym. Z uwagi na tę zależność, może występować uciążliwy ból ramienia przy podnoszeniu ręki i innych aktywnościach.
Spis treści do artykułu:
- Bóle ramienia lewego i prawego można leczyć!
- Ból ramion – przyczyny dolegliwości bólowych
- Ból ramienia a zwyrodnienie stawów
- Adhezyjne zapalenie torebki stawowej
- Problemy z więzadłami
- Uszkodzenia tkanek
- Ból kości ramienia – objawy
- Leczenie bólu ramion – w domu czy farmakologiczne?
Bóle ramienia lewego i prawego można leczyć!
Dobrą wiadomością jest to, że przy odpowiednim leczeniu, w zależności od przyczyny – domowym lub farmakologicznym, ból ramion może zostać usunięty a osoba, którą dotąd ograniczał, będzie mogła wrócić do wykonywania codziennych czynności – bez towarzyszącego bólu kości ramienia.
Zapoznajmy się z możliwymi przyczynami schorzeń.
Ból ramion – przyczyny dolegliwości bólowych
Ramię jest skomplikowaną, wysoce mobilną strukturą złożoną z kilku elementów. Na budowę ramienia składają się również dwa stawy:
- staw szyjkowy – gdzie kość ramienia łączy się z łopatką
- staw obojczykowy – gdzie górna część łopatki styka się z obojczykiem
Silna tkanka łączna tworzy torebkę na ramieniu. Dzięki temu kość ramienna znajduje się na właściwym miejscu w gnieździe stawowym, które jest wyściełanie błona maziową, która produkuje płyn maziowy. Ma on za zadanie odżywiać i „smarować” staw. Mocne ścięgna, więzadła i mięśnie również podtrzymują ramię i czynią je stabilnym i mobilnym. Istnieje wiele przyczyn bólu ramion i nie wszystkie z nich są spowodowane problemami związanymi z nieprawidłowością ze strony stawów barkowych lub związanych z nimi struktur.
Ból ramienia a zwyrodnienie stawów
Jedną z możliwości powodujących ból lewego ramienia lub jego prawej strony jest choroba zwyrodnieniowa stawów. Chrząstka to gładka, wyściełająca tkanka, która pokrywa końce kości w miejscu, w którym stykają się w stawie. Zdrowa chrząstka wspomaga płynne przemieszczanie się stawów. Z czasem chrząstka może się zużyć lub może ulec uszkodzeniu z powodu urazu lub wypadku, prowadząc do rozwoju choroby zwyrodnieniowej stawów. Objawem tego schorzenia może być silny ból, odczuwalny jako ból kości ramienia, który może promieniować i ograniczać ruchy i sprawność fizyczną.
Adhezyjne zapalenie torebki stawowej
Adhezyjne zapalenie torebki stawowej występuje, gdy torebka stawowa w strukturze ramienia zostaje objęta stanem zapalnym. Rezultatem może być silny ból prawego ramienia, który może również występować po lewej stronie ciała. Często, ten stan powiązany jest z innymi chorobami takimi jak np. Cukrzyca lub występować po długim okresie unieruchomienia np. po wypadku i operacji.
Problemy z więzadłami
Jeśli więzadła ramienia są uszkodzone lub zwichnięte, mogą powodować krótkotrwały, ale dość uporczywy ból. Może to wynikać z częściowego wysunięcia się kości ramiennej z gniazda stawowego (podwichnięcie) lub z powodu całkowitego wysunięcia kości ramiennej (zwichnięcia).
Uszkodzenia tkanek
Czasem, elastyczna tkanka, która pozwala na stabilizację stawu może ulec rozdarciu. Może ono wystąpić na skutek urazu lub upadku na wyciągnięte ramię. Podobnie jak silne uderzenie w ramię (np. podczas wykonywania sportu), może dojść do zwichnięcia stawu lub nawet złamaniu obojczyka. Wszystkie opisane urazy, mogą powodować silny ból kości ramion.
Ból kości ramienia – objawy
W zależności od przyczyny bólu ramion, chory może odczuwać silny ból umiejscowiono głęboko w stawie barkowym, z tyłu lub z przodu barku i górnej części ramienia. Czasem występuje tylko przy podnoszeniu ramienia i poruszania stawem barkowym. Może być na tyle dokuczliwy, że skutecznie utrudni wygodne ułożenie się do snu i inne, codzienne czynności. Czasem, na skutek zapalenia lub urazu ramienia można odczuwać osłabienie ramienia, lub dziwne wrażenie „wyślizgiwania się” barku podczas poruszania ramionami. Przy stanach zapalnych, chory może odczuwać mrowienie i palący ból promieniujący na plecy i szyję.
Leczenie bólu ramion – w domu czy farmakologiczne?
Leczenie bólu kości ramienia powinno być poprzedzone identyfikacją jego pochodzenia i postawieniem właściwej diagnozy. Większość niegroźnych stanów związanych głównie z nadwyrężeniem ramion przez aktywność fizyczną lub przeciążenie można wyleczyć samodzielnie. Najlepszym sposobem jest krótki okres rekonwalescencji – powstrzymanie się od dalszych aktywności fizycznych i forsowaniu tej części ciała. W walce z bólem przydatne są również ogólnodostępne środki przeciwbólowe i przeciwzapalne w formie tabletek lub jeszcze lepiej maści i żele do stosowania miejscowego.
Dla osób, które odczuwają niewielki dyskomfort podczas poruszania ręką, który później przekształca się w bardzo intensywny ból – powstał właśnie ranking rekomendowanych preparatów na bóle związane z ramionami. Nasz rynek proponuje nam różnorodne pomoce, może to być na przykład maść na ból ramienia. Godne naszej uwagi są także plastry na ból ramienia, które rozgrzewają i uśmierzają cierpienie. Śmiało możemy przebierać między licznymi na rynku ofertami produktów, których celem jest złagodzenie dolegliwości Jeśli zastanawiasz się, jaki produkt wybrać, poniżej przedstawiamy ranking takich produktów.
Więcej szczegółów dostępne na stronie dystrybutora: https://harpagnoforte.pl/ | ||
Wyżej wymienione produkty mają odpowiednie działanie w walce z chorobami kostnymi, urazami mięśni, czy stawów. Przede wszystkim są polecane dla osób, które na co dzień mają styczność ze sportem. Tak samo dla osób z rażącym bólem umiejscowionym głęboko pod skórą. Jak widać z naszego rankingu jedną z często polecanych i uznawanych przez użytkowników jako skuteczna jest Harpagon Forte Max. Dlatego jeśli zależy nam na bardzo szybkim działaniu i całkowitym zwalczeniu bólu, Harpagon nie bez powodu znalazł się na pierwszym miejscu naszej listy rankingowej, jest on jednym z najczęściej polecanych przez pacjentów nieprzyjacielem dla bólu ramion.
Podsumowując – nie ma co panikować. Bóle ramion to nie koniec świata!
Niektóre osoby, korzystają również ze specjalnych, rozgrzewających plastrów do naklejania w newralgicznych, objętych bólem miejscach. Jeśli ból nie mija lub jest wyjątkowo silny należy zgłosić się do lekarza. Ten po przeprowadzeniu wywiadu i zleceniu badań obrazowych takich jak np. RTG lub USG może zdiagnozować przyczynę. Następnie, w zależności od schorzenia, może zalecić fizjoterapię lub przeciwzapalne leczenie farmakologiczne. Czasem konieczne może być wstrzyknięcie w ramię kortykosteroidu lub specjalnej substancji (tzw. blokady).
Większość osób cierpiących na ból ramienia ma bardzo dobre rokowania. Część jest w stanie usunąć go samodzielnie, stosują ogólnodostępne środki i odpoczynek. Dla innych konieczne będzie zaangażowanie się w program rehabilitacji ruchowej. Wymagane może być również zmodyfikowanie stylu życia i praktyk zawodowych, które pogarszają ból ramienia. Jednak każde z tych zdań niesie za sobą ogromną wartość – bolące ramiona nie są końcem świata i można je spokojnie wyleczyć!
Źródła:
- Krzesiński, Paweł, et al. „Przydatność oceny wskaźnika kostka–ramię w praktyce klinicznej.” Forum Medycyny Rodzinnej. Vol. 8. No. 3. 2014.
- Pluta, Andrzej, and Leszek Szczepański. „Bóle kości, mięśni i stawów–problemy diagnostyczne i lecznicze.” Przewodnik Lekarza/Guide for GPs 5.8: 84-92.
- Wypyszewska, J., Kopański, Z., Kulesa-Mrowiecka, M., Rowiński, J., Furmanik, F., Tabak, J., … & Liniarski, M. Klasyfikacja bólu.
Ni stąd ni zowąd zacząłem cierpieć na problemy z barkiem. Nie jestem typem sportowca, ale na siłownię od czasu do czasu chodzę. Niestety popełniłem ten błąd, że zabrałem się za wyciskanie bez asysty trenera. No i musiałem robić to nieprawidłowo, bo skończyło się delikatną deformacją kręgu szyjnego, który ostatecznie promieniował właśnie na obręcz barkową. A mnie bolało. 😛
Witam!
Czy mógłbyś powiedzieć, jak z tego wyszedłeś? Czy ból po jakimś czasie zelżał? Jak sobie z nim w ogóle radziłeś? Mam nadzieję, że to przeczytasz.
O dziwo powiadomienia na maila przychodzą, spokojnie.
Klasycznie – rehabilitacja.
Rano smarowanie Diklofenakiem (wszyscy pewnie znają, ale podrzucę https://www.aptekagemini.pl/diklofenak-lgo-zel-0-01g-g-100g.html), a wieczorem Harpagonem Forte Max (ten skolei tu można obczaić https://harpagonforte.pl/ ;). Może się wydawać, że dwie maści to za dużo, ale mi taka kombinacja najlepsze efekty przyniosła.
Diklofenak – typowy nlpz, chyba każdy go zna, ale sobie popatrzcie, że z tymi lekami nlpz też trzeba uważać. Mogą powodować zaburzenia pracy nerek, wątroby i innych narządów. Harpagon to wersja naturalna i dzięki niemu, mniej mnie boli a skutków ubocznych nie ma. :]
Ból minął, oczywiście, także bez problemu. Ale rehabilitacja trwała dwa miesiące.
Kompletnie nie przemawia do mnie farmakologiczne leczenie. Zbyt dużo miałam problemów z trzustką i wątrobą, żeby wpychać w siebie byle jakie leki. Dlatego właśnie używam tego co w postaci pół płynnej. Polecam innym podobne podejście zastosować, wtedy nie będziecie musieli martwić się o swoją wątrobę, które codziennie jest wystarczająco narażona na nadwyrężenia.